Electronic Arts wprowadza abonament pozwalający na dostęp do wybranych gier tej firmy
Wersja beta programu EA Access już wystartowała i daje dostęp do czterech tytułów. Będzie ich przybywać, ale abonament jest dostępny tylko dla posiadaczy Xboksów One.
29.07.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:33
To nie pierwszy tego typu pomysł w historii firmy. EA Access idzie jednak dalej niż uruchomiony trzy lata temu przez EA abonament Season Ticket, dający posiadaczowi wcześniejszy (aczkolwiek ograniczony czasowo) dostęp do gier sportowych EA Sports i rozmaite zniżki. EA Access da nam dostęp do pełnych wersji gier z różnych gatunków. Obecnie są to FIFA 14, Madden NFL 25, Peggle 2 i Battlefield 4, ale kolejne tytuły mają zostać dodane wkrótce. Spodziewajmy się raczej zeszłorocznych produkcji i jeszcze starszych. Na nowości nie ma co liczyć.
Abonament kosztuje 5 dolarów miesięcznie lub 30 dolarów jeśli zdecydujemy się na wykupienie go na rok. To przystępna cena, a atrakcyjność oferty będzie rosła z każdym dodanym tytułem. Przedstawiciel EA powiedział dziennikarzom Game Informera, że firma nie planuje usuwania gier z oferty, tylko ich dodawanie. Nie będzie także problemu z kontynuowaniem rozgrywki jeśli na jakiś czas postanowimy zrezygnować z EA Access. Po ponownym dołączeniu do programu będziemy mogli zacząć zabawę tam, gdzie ją poprzednio skończyliśmy.
Ale EA Access to nie tylko dostęp do gier. To także 10% zniżki na cyfrowe wersje tytułów EA kupowanych przez Xbox Games Store oraz inne cyfrowe produkty firmy jak abonament Premium do Battlefield 4 czy Fifa Points. EA Access da nam także czasowy dostęp do nowych gier firmy pięć dni przed ich premierą. Jeśli grając przedpremierowo w udostępnione wersje FIFA 15, NHL 15, NBA Live 15 czy Dragon Age: Inkwizycja zdecydujemy się na kupno, to postępy zostaną przeniesione do pełnej wersji.
Jest tu jednak pewien haczyk - EA nie pozwoli nam po prostu grać przez całe pięć dni - przecież mogłoby to oznaczać, że grę zwyczajnie przejdziemy jeszcze przed jej premierą. W zależności od danego tytułu musimy liczyć się z ograniczeniami. Niektóre produkcje będziemy mogli ogrywać do woli, w innych zostanie udostępniony np. jeden tryb (to przykład z FAQ usługi). Inną opcją jest ograniczenie czasowe. Major Nelson pisze na swoim blogu, że gra będzie udostępniona przed premierą na "co najmniej dwie godziny". Gdy skończy się ewentualny limit czasu będziemy mogli zapisać postęp i zacząć dumać nad kupnem pełnej wersji.
Oficjalny komunikat informuje, że na dostęp do EA Access mogą liczyć posiadacze Xboksów One także w Europie. Spróbujemy dowiedzieć się czy oznacza to także Polskę. Aczkolwiek ze względu na sytuację z brakiem oficjalnej premiery Xboksa One w naszym kraju być może będziemy musieli trochę poczekać. Póki co w pierwszej grupie krajów, w których EA Access się pojawi Polski nie ma.
[źródło: EA]
Maciej Kowalik