Electronic Arts nie będzie już płacić za umieszczenie broni na licencji w swoich grach

To jednak wcale nie znaczy, że na przykład odwzorowana 1:1 snajperka z logo producenta nie znajdzie się choćby w Battlefield 4.

Electronic Arts nie będzie już płacić za umieszczenie broni na licencji w swoich grach
marcindmjqtx

Amerykanie to dziwaczny naród. Przy tej liczbie masakr w szkołach wciąż próbują przekonać świat, że winę za to ponosi nie powszechny dostęp do broni, ale np. gry komputerowe. Najsłynniejszy snajper USA, który w Iraku zlikwidował 150 celów, zginął dopiero po powrocie do kraju. Na strzelnicy. A ostatnio 5-latek (!) zastrzelił 2-letnią siostrę (!) bronią, którą dostał w prezencie (!) od firmy specjalizującej się w produkcji broni dla dzieci i młodzieży (!!!).

W kontekście takiego podejścia EA pracuje na kolejną Złotą Kupę dla najgorszej firmy roku - ogłosiła właśnie, że nie będzie już płaciła producentom broni za wykorzystanie ich logo i modeli. Było o tym głośno w przypadku Medal of Honor, gdy EA promowała te firmy na oficjalnej stronie gry.

Teraz współpraca nie będzie kontynuowana, czemu warto byłoby przyklasnąć, bo broń w grze owszem, powinna wyglądać realistycznie, ale nie widzę powodu, dla którego trzeba by dodatkowo producentów promować. Elektronicy jednak bez skrupułów przyznają, że modele w grze wciąż będą kopiować projekt, a nawet nazwy słynnych broni, powołując się na konstytucyjne prawo wolności słowa i możliwości użycia znaków towarowych bez zezwolenia.

- Pisarze książek nie płacą za użycie słowa "Kolt" - mówi Frank Gibeau z EA i w jakiś pokrętny sposób wydaje się mieć rację. Póki co Electronic Arts sądzi się z Bell Helicopter w sprawie wykorzystania śmigłowców w Battlefield 3 bez zezwolenia na użycie znaku towarowego.

[Źródła: 1, 2]

Marcin Kosman

Obraz
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.