"Myślę, że wypuściliśmy za dużo nowych tytułów w jednym momencie w trzecim kwartale. Ja bym je rozdzielił i wyznaczył lepsze okienka premierowe dla nich. Wydłużył bym okres ich promowania. (...) Nie mieliśmy również tylu zasobów by zbudować społeczność, zapotrzebowanie na tytuł, podgrzać odpowiednio atmosferę." Myślę jednak, że słowo już poszło w świat i kolejne części Dead Space oraz Mirror's Edge sprzedadzą się zdecydowanie lepiej w końcu dobra gra sama się powinna obronić.
[via Gamasutra]