EA: Zmiana generacji nie będzie wiązać się z większymi kosztami produkcji
W pierwszym kwartale nowego roku fiskalnego, firma zarobiła też więcej na grach z cyfrowej dystrybucji, niż pudełkowych.
I znów okazuje się, jak wielkim dobrodziejstwem dla EA jest posiadanie własnego, szalenie uniwersalnego silnika, jakim jest Frostbite. Przy przejściu na obecną generację koszty działu Research and Development podskoczyły o 30%, bo firma wciąż pracowała nad technologią RenderWare. Teraz ma do dyspozycji dwa gotowe silniki, bo oprócz Frostbite jest jeszcze napędzający gry sportowe Ignite.
Firma pochwaliła się też, że jej największym partnerem handlowym w pierwszym kwartale nowego roku fiskalnego było... Apple ze swoim App Storem. Zyski EA z gier sprzedawanych cyfrowo wciąż rosną, z 342 do 482 milionów dolarów, jeśli porównamy je z analogicznym okresem w minionym roku fiskalnym.
W przypadku EA zyski z cyfrowej dystrybucji przegoniły te, pochodzące ze sprzedaży pudełek z grami. Fizyczne sklepy przyniosły firmie 467 milionów dolarów - o 146 milionów mniej, niż rok temu.
Maciej Kowalik
