EA także zachęca finansowo do promowania swoich gier na YouTube

Nie tylko Microsoft postanowił wykorzystać popularność tworzonych przez Youtuberów materiałów wideo.

EA także zachęca finansowo do promowania swoich gier na YouTube
marcindmjqtx

22.01.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:47

Do sieci wyciekły dokumenty dotyczące Ronku - programu nagradzania Youtuberów za tworzenie materiałów poświęconym konkretnym grom EA. W przypadku Battlefield 4 i Need For Speed Rivals uczestnicy Ronku mogli zarobić 10 dolarów za każdy tysiąc wyświetleń do trzech filmików poświęconych każdej z gier. Wcześniej taką gratyfikacją objęte były m.in. FIFA 14, Plants vs. Zombies 2 i Madden NFL 25.

fot. neogaf

Co ciekawe, firma zachęca do pokazywania na filmikach konkretnych momentów ze swoich gier (np. zawalenie się wieżowca w Battlefield 4), instruuje Youtuberów co do pożądanej pisowni tytułów (nie "NFS, nie "Need for Speed" tylko zawsze pełne "Need for Speed Rivals") i zastrzega, że chodzi jej tylko o materiały z nextgenowych wersji gier. EA wyznacza też precyzyjną datę startu każdej z akcji promocyjnych.

Dokumenty opublikowane na forum neoGAF miały nigdy nie zostać udostępnione szerokiej publiczności, ale po ostatnim potknięciu Microsoftu ktoś najwyraźniej nie wytrzymał.

fot. neogaf

Polygon poprosił Electronic Arts o komentarz do sprawy. Przedstawiciel firmy przyznał, że program Ronku naprawdę istnieje (tu znajdziecie stronę logowania się do niego) i faktycznie oferuje Youtuberom wynagrodzenie za promowanie gier EA. Dodał jednak, że w warunkach, na które godzą się użytkownicy znajduje się wyraźny zapis zobowiązujący ich do oznaczania swoich materiałów jako sponsorowanych. Tak, jak nakazują tego przepisy Federalnej Komisji Handlu.

[źródło: NeoGAF, Polygon]

Maciej Kowalik

Obraz
Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.