EA rozdało dziennikarzom kastety. Teraz chce je z powrotem
Dziennikarze za oceanem, wraz z wersją recenzencką Godfather 2 dostali od Electronic Arts ciekawe gadżety. Poza płytką z grą w paczce znalazło się cygaro, paczka zapałek, kości do gry oraz jakiś drut (garota?). Aha, był tam jeszcze kastet, który możecie zobaczyć na powyższej fotce. Słowem - dziennikarze dostali pełny zestaw Dona, brakowało tylko zakrwawionej głowy konia. EA nie popisało się oryginalnością, a teraz okazuje się, że firma najprawdopodobniej ma również braki, jeśli idzie o prawo. Kotaku bowiem informuje, że przedstawiciele "elektroników" skontaktowali się z dziennikarzami i poprosili o zwrot kastetów, ale nie chcieli podać powodu tej prośby. Krótkie śledztwo Briana Crescente wskazuje na to, że rozdawanie takich gadżetów jest nielegalne, bo kastety są w Stanach traktowane jako niebezpieczna broń. Ehh to EA, chyba nigdy nie nauczy się, że co za dużo, to niezdrowo...
12.04.2009 | aktual.: 12.01.2016 16:32