Najpierw zwiastun trybu wieloosobowego. Nieustająca akcja, świetna muzyka Linkin Park i polski GROM. Czego chcieć więcej?
Fragment kampanii był zdecydowanie bardziej stonowany, zwłaszcza na początku, ale na brak wybuchów i efektownych wymian ognia narzekać nie można. No i w ogóle trudno na całą tę prezentacją narzekać, zwłaszcza jeśli ma się już po uszy patosu na wielką skalę z Call of Duty. Ja czuję się miło zaskoczony.
Adrian Palma