Podczas niesłynnego już EA Play, na którym zobaczyliśmy naprawdę niewiele, twórcy ogłosili siedem produkcji Electronic Arts, zmierzających na Nintendo Switch. Cześć z nich poznaliśmy od razu, ale pozostałe ujawniono dopiero dziś.
Żadną tajemnicą nie był port "Burnout Paradise Remastered", który już trafił do sprzedaży. Gra zbiera raczej umiarkowane oceny, a recenzenci narzekają na spadki animacji i zbyt wygórowaną cenę (189 zł).
Burnout Paradise Remastered Nintendo Switch – oficjalny zwiastun
Podczas internetowej konferencji dowiedzieliśmy się również, ze na Switchu zagramy jesienią w "Apex Legends" oraz w nową "FIFĘ". Drugi z tych tytułów może wywołać konsternację. Z informacji, jakie można znaleźć w sekcji pytań i odpowiedzi na stronach EA wynika, że "FIFA 21" będzie jedynie aktualizacją strojów i składów drużyn. W grze zabraknie natomiast nowych trybów gry i zmian w mechanice rozgrywki.
Co jeszcze trafi na hybrydową konsolę Nintendo? Wszyscy, którzy czekali na duże tytuły, obejdą się smakiem. Na Switchu zagramy bowiem w odświeżony "Need For Speed: Hot Pursuit" oraz "Plants vs. Zombies: Battle for Neighborville". Listę uzupełnia "Lost in Random" oraz niezapowiedziana gra z Velan Studios.
Właściciele Nintendo Switcha będą chyba tym wyborem rozczarowani.
