EA Access na PS4? Pytanie nie brzmi "czy" tylko "kiedy"

Andrew Wilson zamierza rozszerzyć ofertę.

EA Access na PS4? Pytanie nie brzmi "czy" tylko "kiedy"
Maciej Kowalik

03.11.2017 10:40

Widocznie upłynęło już dostatecznie dużo czasu od ekspertyzy Sony, w której firma uznała, że abonament dający dostęp do rosnącego katalogu gier na żądanie, promocji oraz przedpremierowych wersji próbnych nie jest czymś, co mogłoby zainteresować użytkowników konsol PlayStation. Peter Moore jeszcze rok temu nabijał się z tego podejścia, chwaląc się, że popularność EA Access na Xboksie One przerosła wszelkie wewnętrzne prognozy. Pomysł podłapał sam Microsoft, odpalając Xbox Game Pass.

Sony ma co prawda swoje PS Now, ale zasięg usługi jest ograniczony, a komfort inny. Wygląda jednak na to, że niedługo posiadacze PS4 również dostaną dostęp do EA Access. Rozszerzenie oferty na nowe platformy w rozmowie z inwestorami zapowiedzieli zarówno CEO firmy Andrew Wilson, jak i odpowiadający w niej za finanse Blake Jorgensen. Platform nie wymieniają, ale wiadomo jaka byłaby dla "elektroników" najbardziej apetyczna.

Bo wiadomo, że póki co nie jest nią Switch. Choć konsola Nintendo sprzedaje się fantastycznie, to EA daje sobie 12 miesięcy na przyjrzenie się potencjałowi przenoszenia na nią swoich gier. Blake Jorgensen zdradził to w rozmowie z Wall Street Journal.

Więc zostaje PlayStation 4, które we wszystkich odmianach znalazło już ponad 67 milionów nabywców na świecie. Z punktu widzenia graczy start EA Access na tej platformie byłby znakomitą wiadomością. Już teraz można na niej testować Need for Speed: Payback, niedawno do "skarbca" trafił Mass Effect Andromeda. To ciekawa rzecz, nawet jeśli 15 złotych na miesięczny abonament wydaje się ledwie kilka razy w roku. Ciekawi mnie natomiast czy premiera EA Access nie odebrałaby jakiegoś promila (procenta?) przychodu SIE z tytułu PlayStation Plus. Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, są ludzie płacący za niego właśnie ze względu na dostęp do miesięcznej transzy gier.

Ale EA Access w nowych miejscach to nie wszystko. Z wypowiedzi Jorgensena można wnioskować, że usługa jeszcze bardziej otworzy się na towary spoza katalogu EA.

Obraz

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
wiadomościea accessOrigin Access
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.