E3: Rok temu Watch Dogs, teraz The Division. Ubisoft demoluje system
E3 jeszcze nie zdążyło się zacząć, a już mamy najpoważniejszego kandydata do miana najlepszej gry imprezy.
The Division, a właściwie Tom Clancy's The Division wieńczyło konferencję Ubisoftu i zrobiło co najmniej tak samo duże wrażenie, jak rok temu Watch Dogs. Skojarzeń jest sporo, bo nowa produkcja również jest grą z widokiem TPP i również przedstawia nam świat nieco zdegenerowany. Jak się jednak okazuje, różnica jest zasadnicza, bo The Division jest zapowiadany nie jako strzelanka (choć tak póki co wygląda), lecz sieciowa gra RPG z otwartym światem. Kto by pomyślał!
Tom Clancy's The Division - zwiastun Historia "lekko" naciągana, bo oto na świecie panuje wirus, który rozprzestrzenił się poprzez banknoty w dzień, w który wydaje się ich najwięcej, czyli amerykański Czarny Piątek przed świętami Bożego Narodzenia. Ludzkość kiepsko to zniosła (delikatnie mówiąc), dlatego do akcji wkracza tytułowa Dywizja.
Gdzie to RPG? Gdzie to online? Wiadomo, że będzie tryb kooperacji, PvP, wymiana z innymi graczami, a także aplikacja na tablety. Gra połączy gatunki w niewiadomy jeszcze sposób, ale to, co widoczne na materiale powyżej to póki co najlepsze minuty tegorocznego E3. Premiera kiedyś tam, na PS4 i Xboksa One.
Marcin Kosman
