E3 2012: Call of Duty: Black Ops 2 i wojna w przyszłości [NASZE WRAŻENIA]

Ach, kolejne Call of Duty. Największa marka świata gier wideo. Na najważniejszych targach tegoż świata powinna zachwycać, łapać za serce i powalać na kolana, prawda?

Obrazek
marcindmjqtx

Cóż, może i powinna, ale tego nie robi.

Samo Call of Duty nie zachwyca już od dosyć dawna (co nie znaczy, że jest złe), a i na targach E3 nie jest specjalnie widoczne. Activision ma co prawda naprawdę duże stoisko, ale sama gra nie jest prezentowana w jakiś niezwykle spektakularny sposób.

Pokazano mi dwa etapy. Jeden z nich widzieliście już na konferencji Microsoftu przed targami - moja wersja była trochę dłuższa. Akcja toczy się w Los Angeles, w którym, z na razie niewiadomych przyczyn, rozgrywa się regularna wojna.

Widać tu w zasadzie wszystko to, co stanowi o popularności tej marki. Bardzo dynamiczna akcja przeplata się z wydarzeniami fabularnymi (pani prezydent!) i nigdy nie wiemy, co zdarzy się zaraz. To jak zwykle bardzo fajne, ale też mocno zgrane. Seria ma swoje lata, a przeniesienie akcji w przyszłość naprawdę niewiele wnosi do ogranych już na wszystkie strony pomysłów. Lot nad miastem=lot nad rzeką w Black Ops. Treyarch na pewno zaplanował mnóstwo ciekawych scen, ale samo strzelanie... Trąci myszką/padem.

Ciekawszą rzeczą był drugi poziom, który oglądałem. Był to fragment elementu trybu dla jednego gracza (Strike Force), w którym można zarówno strzelać, jak i kierować oddziałami, rozmieszczać dodatkowe, robotyczne jednostki, a nawet wcielać się w nie osobiście.

IGN Live: Call of Duty Black Ops 2 Demo - E3 2012

Wyglądało to na połączenie strzelaniny spod znaku Call of Duty z bardziej strategiczną rozgrywką, w pewnych elementach przypominającą gry z serii Ghost Recon. To na pewno coś nowego. Wcześniej mieliśmy już misje, w których obserwowaliśmy sytuację na polu walki z góry, ale żeby wcielać się w dowolnie wybranego wojaka... Tego nie było.

Pytanie, jaki wpływ te misje będą miały na przebieg kampanii, bo przecież to jej zwroty akcji były tak naprawdę motorem napędowym tych gier.

W misjach Strike Force sprawa wygląda inaczej. Mamy planszę, mamy cel i możemy próbować różnych ścieżek dotarcia do niego, za pomocą różnych dostępnych narzędzi (nie wiem, czy to obraża kroczące roboty). Ich ilość jest jednak ograniczona.

Moim zdaniem Black Ops 2 to mimo wszystko raczej próba dobicia do granic możliwości już przetestowanych pomysłów, niż coś nowego. O tym czy się uda czy nie, zadecyduje jakość tych pojedynczych momentów, zdarzeń, które ta seria potrafi wyryć w pamięci na długo. Ale to może być ten rok, w którym na serii zaciąży już archaiczna technologia i brak świeżości.

Tomasz Kutera.

Obrazek
Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne