Dziwna plotka zapowiadająca Bully 2: Kevin's Back Jack

Już jej oczywiście nie ma. Game Informer szybko posprzątał, ale nie tak szybko, by internet nie zarejestrował, że coś się wydarzyło. Nadzieje eksplodowały, bo sequel Bully'ego z 2006 to już powoli ranga remake'ów Final Fantasy VII i Shenmue III - wieloletnie marzenie tych, którzy pokochali pierwszą część. Sprawcy całego zamieszania postanowili jednak odwołać się do bałaganu, mówiąc, że karta zapowiadająca grę była "błędem":

[ttpost url="https://twitter.com/gameinformer/status/872667183846834176?ref_src=twsrc%5Etfw&ref_url=http%3A%2F%2Fwww.dualshockers.com%2Fmysterious-bully-2-kevins-back-jack-game-ps4-rockstar-possibly-leaked%2F"]

I w tym momencie wszyscy mogliby się rozejść, ocierając łzy zawodu, tylko że... Jak właściwie popełnić taki błąd? Ktoś przypadkowo stworzył kartę i napisał w niej, oczywiście przypadkowo, nie tylko proste Bully 2, ale i podtytuł? Dziwnie to wygląda. Podejrzanie. Dlatego albo ktoś nierozsądny w redakcji (złośliwy stażysta?) zrobił głupiego psikusa, albo Game Informer próbuje po prostu posprzątać przedwczesny bałagan. Gdyby faktycznie wiedzieli o istnieniu Bully 2 i przez przypadek zdradzili to reszcie świata, musieliby przecież próbować temu zaprzeczać aż do momentu oficjalnej zapowiedzi. A ta mogłaby się wydarzyć... podczas E3?

Jest jeszcze jedna poszlaka, która mogłaby na to wskazywać. Czytelnik Dual Shockers zwrócił uwagę, że Andrew Reiner z Game Informera napisał 1 czerwca na swoim Twitterze taką oto wiadomość:

Co prawda w komentarzach Reiner tłumaczy, że nie widział żadnej oficjalnej listy i sugeruje się tylko jawną listą gier, które Sony ma aktualnie w produkcji. Ale w połączeniu z tą kartą Bully'ego 2 na PS4 tweet redaktora nabiera trochę innego wydźwięku, prawda?

No dobrze, a teraz wyjdźmy z Krainy Half-Life'a 3. Bully 2: Kevin's Back Jack rzeczywiście może być tylko plotką. Tytuł brzmi głupio, Game Informer zaprzecza, u Rockstara powstaje przecież Red Dead Remption 2. I najlepiej zakładać, że tak właśnie będzie, żeby oszczędzić sobie łez podczas E3. Ale jeśli faktycznie była to "pomyłka", to taka z gatunku dziwacznych.

Cóż, święto graczy startuje już w sobotę o 21:00 wraz z konferencją EA. Sony popisze się natomiast we wtorek o trzeciej w nocy. Wtedy być może wszystko stanie się jasne.

Patryk Fijałkowski