Dzisiejszy jubilat Sonic i jego najlepsze występy

Sonic zadebiutował dokładnie 23 czerwca 1991 roku. SEGA miała w związku z niebieskim jeżem tylko jeden cel - stanąć w szranki z popularną twarzą marki Nintendo, wąsatym hydraulikiem Mario.

Autor: kaioken721

Dwadzieścia ostatnich lat to występy Sonica zarówno w grach jak i komiksach, kreskówkach i filmach. Jeśli policzyć wszystkie wersje "jeżowych" gier, jakie ukazały się na przeróżnych platformach, uzbierałoby się tego ponad 150 pozycji. Sonic gościł na praktycznie wszystkich platformach SEGI (Master System, Game Gear, Genesis/Mega Drive, Meganet Modem, CD, 32x, Saturn, VMU, Dreamcast, Pico), jak również na urządzeniach takich firm jak Sony, Microsoft czy Nintendo. Niesfornego bohatera można było spotkać również na automatach, iPodach i PC.

Choć nie ma już na rynku konsoli firmy SEGA, to Sonic po dziś dzień uznawany jest za twarz japońskiego koncernu. Zaryzykuję stwierdzenie, że stał się drugim najpopularniejszym bohaterem gier wideo, choć trudno powiedzieć, aby tłumy graczy czekały na jego nowe przygody. Sonic jest bez wątpienia gwiazdorem z górnej półki, jego popularność jednak nieco już przygasła i nic nie wskazuje na to, że taki stan rzeczy miałby ulec zmianie. Nie sposób jednak zapomnieć, że nie tylko sympatyczna aparycja, ale również sposób zabawy w grach z jego udziałem (ciągle w prawo, z ogromną prędkością) przyczyniły się do tej ogromnej popularności.

Wybraliśmy dla Was trzy, naszym zdaniem najlepsze, tytułu z sympatycznej serii. Każda z nich gwarantuje długie godziny świetnej zabawy. I pamiętajcie - jeśli raz dacie się wciągnąć w niezwykle szybką rozgrywkę obecną w grach z jeżem Sonic, pomoże Wam już tylko elektroniczny odwyk.

3. Sonic The Hedgehod (1991 rok, Master System/Genesis)

Pierwsza część przygód jeża była ogromnym zaskoczeniem, przede wszystkim ze względu na niesamowitą prędkość rozgrywki i płynność animacji. Narodziny niesfornego bohatera to klasyka przez duże K. Gra doczekała się swego czasu wersji na wiele platform, wylądowała również jako jedna z kultowych pozycji na konsolach generacji HD - w formie produkcji przeznaczonych na cyfrowy rynek Xbox Live i PlayStation Network.

2. Sonic Adventure (1998 rok, Dreamcast)

Nie było to zapewne dla nikogo zaskoczeniem - Sonic Adventure to najlepiej sprzedająca się gra na Dreamcasta. W 1998 i 1999 roku był to prawdziwy pokaz możliwości konsoli SEGA i dowód na to, że można zrobić trójwymiarowe przygody jeża, w których sterowanie nie będzie psuć zabawy. Kilka lat później tytuł trafił na Nintendo GameCube i PC. Swojej wersji doczekał się również 360 i PS3 - oczywiście tytuł wylądował na półkach wirtualnych sklepów PlayStation Network i Xbox Live.

1. Sonic CD (1993 rok, Mega-CD)

W chwili premiery gra pokazywała najlepsze elementy z pierwszego i drugiego Sonica, a wszystko to ulepszone w każdym względzie - również w graficznym. Klasyczna zabawa z nowymi wizualizacjami, które w 1993 roku, zapierały dech w piersiach. To jedyny Sonic, jaki ukazał się na tym sprzęcie. Można powiedzieć, że to w pewnym sensie tytuł mocno "ekskluzywny", ponieważ gra opuściła konsolę Mega-CD tylko raz, lądując w 1996 roku a PC.

Polacy też mieli swojego Sonica, choć miał tyle wspólnego z grami, ile z kolorem niebieskim. Chodzi o smaczne (zapewne) ogóraski-chrupaski, które na pewno stoją na półce niejednego fana przygód Atomowego Jeża. Ciekawe, czy SEGA kiedykolwiek wpadnie na trop smakowicie wyglądającego produktu firmy Galileo 2000.

A która z gier sygnowanych imieniem naszego dzisiejszego jubilata najbardziej zapadła Wam w pamięć? Zapraszamy do głosowania.

Paweł Winiarski