Przypomnijmy jednak, że Brazylia to nie jest tak fajny kraj jak się niektórym wydaje bo mają plaże (choć tego zazdroszczę) i świetnie grają w piłkę (też zazdroszczę). Brazylia jest dość uboga i to właśnie na takie rynki nie tak dawno skierowano konsolę, na którą w Europie nie spojrzałby pies z kulawą nogą - Zeebo. W tym kontekście działanie Sony przestaje być tak dziwne. Oczywiście w Brazylii nie kupicie oficjalnie PS3, ale nie przeszkadza to wcale Sony sprzedawać oficjalnie starszych gier na tą konsolę za 115 dolarów.
To teraz można ponarzekać w jakim to strasznym i zacofanym kraju żyjemy.