Dzięki specjalnej edycji Devil May Cry 5 będziecie mogli wyglądać jak Dante
Taniej jednak będzie samemu chwycić za igłę i nitkę.
Edycja specjalna Devil May Cry 5, o której za chwilę napiszę może wydawać się największym absurdem pod słońcem, acz na najwyższym stopniu podium stoi już u mnie od dawna wydanie Saints Row III z super samochodem i biletem na wycieczkę w kosmos. DMC 5 może jednak liczyć na drugą lokatę. Japończycy zapowiedzieli bowiem Ultra Limited Edition swojej gry. Oprócz samej produkcji, w pakiecie jest też jedno z trzech... okryć wierzchnich głównego bohatera.
Sytuacja mocno przypomina kolekcjonerskie Resident Evil 2 z klawiaturą mechaniczną imitującą maszynę do pisania, jaką dołączano do zestawu. Następnie okazało się, że identyczna, ale bez logo gry kosztuje ułamek ceny specjalnego wydania. No i za cenę najtańszego zestawu każdy doświadczony cosplayer da radę zrobić nie tylko płaszcz. Spokojnie wystarczy mu też na kosę i imitację ramienia głównego bohatera. Sama gra natomiast będzie dostępna 8 marca. Także w tej normalnej edycji.
Krzysztof Kempski