Dystrykt 9 w postaci gry planszowej
I znowu to samo. Nie będzie gry wideo, ale planszówka - jak najbardziej.
Co ciekawe, weźmie się za nie to samo studio, które jest odpowiedzialne za efekty specjalnie występujące w filmie - Weta Workshop. Studio pracowało też nad trylogią Władcy Pierścieni, Avatarem oraz Mad Max: Fury Road.
District 9: The Board Game nie będzie jednak ich pierwszym krokiem w świecie gier planszowych. Rok temu wypuścili Giant Killer Robots: Heavy Hitters, grę bitewną z pięknie pomalowanymi figurkami.
Akcja District 9 toczyć się będzie w Johannesburgu, podczas wydarzeń opisanych w filmie. W trakcie trzech dni, które drastycznie odmieniły życie Wikusa Van De Merwe, gracze wezmą udział w wyścigu po technologię obcych.
Tytuł przeznaczony będzie dla drużyn liczących od 2 do 4 graczy. Każdy stanie na czele jednej z frakcji walczących o władzę nad dystryktem. Wśród kart akcji znajdą się postacie i wydarzenia znane z filmu. Z każdą godziną nastroje w getcie będą się pogarszać - "krewetki" będą buntować się przeciwko ingerencji ludzi w ich życie, zaś koniec rozgrywki wyznacza finałowa scena w filmie.
Twórcą figurek będzie doświadczony rzeźbiarz, Gary Hunt, zaś przewidywany czas rozgrywki to od 90 do 120 minut.
Gra trafi na Kickstartera 26 marca tego roku.