Dying Light nie daje o sobie zapomnieć - nadchodzi dodatek fabularny The Following
Nie, wbrew pozorom nie pojawi się w nim Kevin Bacon.
29.07.2015 | aktual.: 05.01.2016 14:58
Dying Light to jedna z najlepszych gier 2015 roku i siódma z dziesięciu najczęściej kupowanych pozycji w Stanach Zjednoczonych w pierwszym półroczu. Po takim sukcesie nie powinno dziwić, że Techland kuje żelazo póki gorące i zapowiada fabularne rozszerzenie The Following. Wygląda na to, że nie będzie to sklecone byle jak, marne DLC - jak mówi Tymon Smektała, producent dodatku:
Dying Light: The Following to ogromne rozszerzenie, pełne zupełnie nowych, rewolucyjnych elementów rozgrywki. Jest to coś wielkiego, co nada grze zupełnie nowego smaku. Sama nowa mapa ma rozmiar wszystkich obszarów z Dying Light razem wziętych. Zwracamy baczną uwagę na informacje płynące od fanów, by lepiej ukształtować to, co tu tworzymy. Mamy nadzieję, że ludzie dostrzegą, że to nowe rozszerzenie jest skierowane przede wszystkim do fanów. Dying Light: The Following to ogromne rozszerzenie, pełne zupełnie nowych, rewolucyjnych elementów rozgrywki. Jest to coś wielkiego, co nada grze zupełnie nowego smaku. Sama nowa mapa ma rozmiar wszystkich obszarów z Dying Light razem wziętych. Zwracamy baczną uwagę na informacje płynące od fanów, by lepiej ukształtować to, co tu tworzymy. Mamy nadzieję, że ludzie dostrzegą, że to nowe rozszerzenie jest skierowane przede wszystkim do fanów. Komuś mało jeszcze dobrych wiadomości? Dorzućmy zatem do tego, że The Following będzie można zakupić odrębnie i mimo swoich rozmiarów posiadacze przepustki sezonowej dostaną rozszerzenie za darmo. Dodatek będzie prezentowany za zamkniętymi drzwiami na Gamescomie, a niedługo po tym zostanie ujawniony publicznie. Powyżej możecie zadowolić się pierwszymi zdjęciami.
[źródło: informacja prasowa]
Patryk Fijałkowski