Dwupak Castlevanii (z Symphony of the Night) „na wyłączność” Sony
„What is a man?!”
26.09.2018 14:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Oto oficjalna zapowiedź pakietu, o którym w branżuni ciekło od kilku dobrych dni. Castlevania Requiem. W środku znajdziecie dwie wzbogacone o remasterowe standardy odsłony legendarnej serii: mniej kultowe, bo pierwotnie trudniejsze do ogrania Rondo of Blood z PC Engine oraz absolutnie ponadczasowe Symphony of the Night. Skoro opowiadają tę samą historię w wampirzym uniwersum, wrzucenie ich do jednego pakietu nie powinno dziwić. Może za to coś innego - umowa na wyłączność z Sony. Requiem ukaże się już 26 października, ale na razie tylko na PlayStation 4.
Castlevania Requiem: Symphony of the Night & Rondo of Blood | Announcement Trailer | PS4
Dziwna to sprawa. Przecież metroidvania z Alucardem od dawna jest możliwa do włączenia na Xboksie. Od marca 2016 roku, kiedy to trafiła do wstecznej kompatybilności. Rondo of Blood, choć cenione przez fanów, nie jest jakimś przesadnie powalającym wabikiem - działa według starszej formuły serii, nie ma jeszcze otwartego świata. Zostało zresztą zbudowane od podstaw jedenaście lat temu na potrzeby pysznego remake’u The Dracula X Chronicles (PSP. W grze „jako bonus” zawarto także wzbogacone o postać z Marii Symphony of the Night). I leży to na wirtualnej półeczce internetowego sklepiku Sony od dawna. A port pierwowzoru dobił do Wii, Wii U lub 3DS-a.
Cóż, podejrzewam, że wyłączność Requiem potrwa niedługo. Ma pewnie zainteresować nostalgicznych trzydziestolatków, którzy z Symphony of the Night ma PlayStation 1 mają mnóstwo wspomnień (oho, już prawie zostałem wywołany do tablicy) i finansowo skorzystać z premiery koło Halloween. Najbardziej na tym traci zresztą i tak… Nintendo. Bo na Switchu na razie nie znajdziecie żadnej Castlevanii.