Dwarf Fortress, gra‑fenomen, dostała grafikę izometryczną - może teraz spróbujecie w nią zagrać?
Nie obiecuję, że będzie łatwiej. Ale warto zagrać w grę, która powstaje już ponad dekadę.
23.06.2014 | aktual.: 05.01.2016 15:35
Nie przesadzę, gdy powiem, że Dwarf Fortress, a właściwie Slaves to Armok: God of Blood Chapter II: Dwarf Fortress, jest fenomenem. To stworzona w ASCII niesamowicie skomplikowana gra o zarządzaniu fortecą krasnoludów w proceduralnie generowanym świecie z wieloletnią historią. Jednak trzeba poświęcić sporo czasu, by zrozumieć, o co w niej chodzi i nauczyć się widzieć sens w tym:
fot. TekGryphon via NeoGAF
Niemniej warto - co udowadniał kiedyś Bartłomiej Nagórski. Pełno tu zależności i ciekawych zjawisk. Chyba jedna z niewielu gier, która generuje tak wiele historii - każdy gracz zagra w coś innego. A tworzy ją dwóch ludzi - bracia Tarn i Zach Adams, z czego ten pierwszy udziela się regularnie w społeczności i czyta wszystkie posty z sugestiami - w ciągu ostatnich 3 miesięcy przeczytał 12000 tematów na oficjalnym forum. Regularnie też raportuje o postępach prac nad grą. Jak mówi, zakłada, że skończenie Dwarf Fortress i dodanie wszystkich opcji, które sobie założyli może zająć jeszcze 20 lat.
Sami twórcy mówią, że Dwarf Fortress to więcej niż gra - i tu się z nimi zgadzam. Dla nich to trochę styl życia. Nazywają ją projektem artystycznym i projektują oraz rozbudowują już od 10 lat. Społeczność fanów pomaga im znajdować błędy, tworzyć poradniki dla nowych graczy, mody ułatwiające granie oraz... utrzymuje ich. Bracia żyją z robienia gry, bo przykładowe ostatnie wpłaty od wiernych fanów Dwarf Fortress wynosiły w maju: 3705,91$. Wcześniej:
- kwiecień: 6428,15 $
- marzec: 3606,70 $
- luty: 2803,99 $
- styczeń: 4040,37$
Jednym z ważnych modów do gry jest Stonesense, który do tej pory umożliwiał tylko podgląd własnej twierdzy w małym okienku, sterowanie nadal odbywało się w ASCII. Teraz daje dużo lepszy efekt - pełnego izometrycznego rzutu na pole gry, który pozwala też na sterowanie grą - nawet myszą.
Mod jest częścią tzw. Starter Packa, który zawiera dużo usprawnień do gry i ją samą oczywiście też. Czujcie się ostrzeżeni, że granie w takim trybie może pożerać straszne ilości RAM. Dlatego nie jest domyślnie włączony, instrukcja jak to zrobić jest na stronie pobierania.
Nowa wersja Starter Packa do Dwarf Fortress to tylko jedna z atrakcji dla fanów w tym miesiącu - czeka ich też wielka aktualizacja gry, pierwsza od dwóch lat. Trafi do sieci prawdopodobnie na początku lipca. Zmian doczeka się m.in. Adventure mode, czyli nieco prostszy tryb gry, gdzie steruje się jednym krasnalem, jak w roguelike.
[via NeoGAF]
Paweł Kamiński