Duch X‑COM powraca w ciele Xenonauts

Nowe wcielenie X-COM Wam nie odpowiada? Wolicie bardziej strategiczno-taktyczne podejście? W takim razie powinniście zainteresować się Xenonauts.

marcindmjqtx

Xenonauts jest produkcją niezależną na PC, która duchowo czerpie wiele elementów z serii MicroProse. Jednocześnie jednak rozwija je i dodaje dodatkowe. I tak gra rozpoczyna się od widoku strategicznego Ziemi. Akcja tytułu toczy się podczas zimnej wojny, która zamieniła się w gorącą za sprawą UFO. Operując siłami powietrznymi naszym celem jest zestrzeliwanie statków obcych (gra oferuje bitwy powietrzne).

Kiedy niezidentyfikowane obiekty latające spadną na ziemię, naszym zadaniem jest wysłać tam oddział szturmowy, który zabije obcych i zabezpieczy wrak statku oraz technologie się w nim znajdujące. Dotąd walka na lądzie stanowiła zagadkę, teraz zaś na stronie PC Gamer pojawił się tekst twórcy gry, Chrisa Englanda, poświęcony właśnie niej. Oczywiście najpierw musimy dobrać zespół, który wyruszy na misję. Na początku nasz oddział składa się z 12 całkiem doświadczonych żołnierzy. Jakiekolwiek straty musimy uzupełniać świeżymi rekrutami, którzy przez swoich kilka pierwszych misji nie są zbyt rozgarnięci.

Sama walka przypomina tą znaną z X-COM. Mamy tury i punkty akcji. To, co jest nowe, to system osłon. Żołnierze mogą kryć się za murkami bądź płotkami, aby zwiększyć szansę na to, że wróg spudłuje. Drewniane ogrodzenie nie będzie nas jednak chronić wiecznie i szybko rozleci się pod ostrzałem przeciwników. Dlatego nasi podwładni często muszą zmieniać swoją pozycję.

Zniszczalne osłony sugerują, że w grze występuje przynajmniej ograniczona destrukcja otoczenia - i tak jest w rzeczywistości. Można z dymem puścić stodołę. Jak? Np. posyłając w jej kierunku rakietę z małego pojazdu opancerzonego. One także w grze występują. Trzeba jednak uważać z zabawą z materiałami wybuchowymi. Jeśli bowiem uszkodzimy statek UFO, to tym samym możemy się pożegnać z częścią cennego sprzętu technicznego, który skrywa.

Choć gra nie jest jeszcze skończona, to można grać w jej wczesne wersje. Dostęp do nich uzyskują wszyscy ci, którzy wyłożą 30 dolarów (82 ). Aktualnie dostępna wersja pozwala zapoznać się z widokiem strategicznym i walką powietrzną. Za jakieś 3 tygodnie powinna zostać udostępniona walka lądowa. Twórcy oczekują, że prace nad wszystkimi podstawowymi funkcjonalnościami tytułu skończą w przeciągu trzech miesięcy, a później zajmą się jedynie tworzeniem i balansowaniem zawartości.

Cały tekst znajdziecie na stronie PC Gamera. Muszę przyznać, że po jego przeczytaniu nabrałem wielkiej chęci na skopanie kilku obcych tyłków i wykradzenie ich technologii. Kibicuję więc projektowi.

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.