Dubrecenzja: Motorstorm: Apocalypse
Ja słuchając polskich głosów lekko zgrzytałem zębami, choć po części było to spowodowane jakością komiksu, w którym je słyszeliśmy. Innym się podobało.
marcindmjqtx
Cóż, ja dalej - oklaskując Sony lokalizujące każdą swoją grę - pozwolę sobie pozostać przy moim zdaniu, które wyraziłem w recenzji gry:
Tło fabularne jest prezentowane w postaci animowanego komiksu, który bywa śmieszny i poważny, ale głównie wzbudza uczucie zażenowania zarówno jakością wykonania, jak i treścią. Te scenki to jedyny moment, kiedy możemy posłuchać polskiego dubbingu, z czego osobiście się cieszę, bo głosy nie wystają ponad ogólną miernotę tego elementu... [via Dubscore.pl]
Maciej Kowalik