DS sprzedaje się coraz gorzej? Poczekajcie, aż przeczytacie to
Ostatnio rzeczywiście wydawać się może, że Nintendo osiąga w Japonii coraz gorsze wyniki i nawet DSi nie jest w stanie powrócić do czasów, gdy DS Lite sprzedawał się w ilości ponad 100 tysięcy z tygodnia na tydzień. Nintendo nie byłoby jednak sobą, gdyby nie wymyśliło jeszcze kolejnego sposobu na sprzedanie kilku sztuk swojego sprzętu. Tym razem odważyli się sięgnąć po rządowe pieniądze i w kilku osaczańskich szkołach DSy zostaną zakupione po to, aby uczniowe korzystali z nich w trakcie lekcji. Fakt faktem, że w KKW tego typu oprogramowania na DS jest całe zatrzęsienie i część z tego na pewno wartościowa, ale czy sięganie po pieniądze z budżetu państwa to na pewno właściwie obrany kierunek? Ja w sumie specjalnie w tym problemu nie widzę, skoro obie strony są za (inna sprawa, że nikt podatników nie pytał). A Wy?
13.03.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:53
[via Japanator]