Weekend za nami, a wraz z nim z Warszawy wyjechały czołgi. Oficjalne mistrzostwa świata w World of Tanks - rozgrywające się w hali EXPO XXI 25 i 26 kwietnia - dobiegły końca. Finał turnieju zaskoczył wielu kibiców - do walki stanęli HellRaisers i EL Gaming, a zeszłoroczni mistrzowie z Na'Vi zostali pokonani w półfinale. Dodatkowo, choć rozgrywki przez większość dnia były dosyć wyrównane, samo zwieńczenie okazało się zaskakująco jednostronne: HellRaisers pokonali EL Gaming miażdżącą przewagą 7:1.
Mistrzowska drużyna - złożona głównie z zawodników z Rosji i Ukrainy - znana jest również jako Unity. W poprzednim sezonie ligii zdobyli brązowy medal. W tym roku pokonali zeszłorocznych mistrzów świata.
Zawodnicy z HellRaisers otrzymali trofeum i 150 tysięcy dolarów, EL Gaming 75 tysięcy, a Na'Vi, które wywalczyło brązowy medal, pokonując ekipę Kazna Kru wynikiem 5:0, tym razem musiało zadowolić się 35 tysiącami. Tym samym kolejna edycja ligi Wargaming dobiegła końca, odciskając w kulturze coraz mocniejszy, esportowy ślad.
Widzieliście finały na żywo? A może planujecie kibicować za rok?
Patryk Fijałkowski
