Drugi dzień Guerrilla Collective to kolejna porcja niezależnych produkcji
Spokojniej, ale nadal ciekawie
15.06.2020 12:22
Drugi dzień Guerrilla Collective był nieco spokojniejszy niż pierwszy. Owszem, również zapowiedziano sporo produkcji, ale to głównie mniejsze i niezależne tytuły. Nie ma w tym rzecz jasna niczego złego, tym bardziej że część z nich wygląda ciekawie, ale jeżeli ktoś liczył, że po System Shocku, Baldur’s Gate III czy wieści o Disco Elysium na Epic Games Store doczeka się podobnych dużych nowości, to mógł się nieco rozczarować.
Powrót Evil Genius coraz bliżej
Evil Genius 2 to powrót do swego czasu całkiem udanej strategii, w której wcielamy się w tytułowego geniusza zła. W trakcie Guerrilla Collective zobaczyliśmy nowy zwiastun, który z bliska pokazuje fabrykę niecnych rozwiązań. Trzeba przyznać, że wygląda to całkiem sympatycznie.
Nie tylko Tony Hawk
No dobra, Skate Story raczej nie zachwyci każdego, kto grał w serię Tony'ego Hawka. Pod względem grafiki i stylu grze bliżej do Superhota. Ale na tym właśnie polega cały urok. Świetna muzyka, nietypowy klimat i możliwość wykonywnia tricków na desce. Bardzo ciekawe.
Gori: Cuddly Carnage - cyberpunk w nietypowej odsłonie
To najlepszy dowód na to, że do tematu cyberpunka można podejść w różnoraki sposób. W Gori: Cuddly Carnage wcielamy się w kota, który poruszając się na latającej deskorolce walczy z… jednorożcami mającymi wszczepy. A wszystko to na arenach pełnych neonów, ramp oraz innych szalonych elementów.
Per Aspera - poczuj się jak Elon Musk
Za sprawą Per Aspera będzie można zrealizować jedno z marzeń Elona Muska, czyli znaleźć i umożliwić życie na Marsie. Grę zapowiedziano już jakiś czas temu, ale w weekend pokazano nowy zwiastun:
Eldest Souls - coś dla fanów… no, zgadnijcie czego
Wiadomo, że proste. Trudni bossowie, pixelart - niby na papierze nie prezentuje się to zbyt oryginalnie, ale nowy zwiastun Eldest Souls udowadnia, że ta produkcja coś w sobie ma. Mapy są prześliczne, ciekawie wyglądają też przeciwnicy. Mnie Eldest Souls przekonało.
Cyanide & Happiness: Freakpocalypse - drugi South Park to nie jest
...ale może komuś akurat się spodoba. Ja odpadam, ale może to dlatego, że niespecjalnie przepadam za komiksem? W każdym razie łapcie nowy zwiastun Cyanide & Happiness: Freakpocalypse:
dont_forget_me
Znowu cyberpunkowa estetyka, znowu niezbyt oryginalny temat - gmeranie we wspomnieniach to dosyć powszechny motyw - ale warto mieć dont_forget_me na oku.
Wszystkie gry zobaczycie tutaj:
Przypominamy, że dziś trzeci dzień. Może na koniec zostawiono jeszcze jakieś bomby? Na pewno przeczytacie o nich na Polygamii.