Dream Team w NBA 2K13 w komplecie. Scottie Pippen uległ
Scottie Pippen bronił się przed podpisaniem niesatysfakcjonującej go umowy, walcząc z zawodowymi negocjatorami i prawnikami. Skapitulował po prośbach rodziny.
29.08.2012 | aktual.: 05.01.2016 16:36
Legendarny gracz Chicago Bulls jako jedyny z olimpijskiej drużyny USA, nazwanej Dream Teamem, nie podpisał grupowej zgody na obecność w grze. To już jednak historia.
Pippen znajdzie się w grze. Oficjalna informacja mówi o tym, że zrobi to z uwagi na wielu rozgoryczonych jego poprzednią decyzją fanów. Nieoficjalnie wiceprezes 2K Sports do spraw marketingu zdradza, że wpływ na koszykarza miała żona i 11 letni syn.
Jakkolwiek by nie było, dobrze, że Pippen uzupełni skład Dream Teamu. Skoro mamy bawić się w historyczne batalie, to niech drużyny będą kompletne.
źródło: Kotaku
Maciej Kowalik