Dragon's Dogma już na Netfliksie. Obejrzałem 3 odcinki i nie jestem zachwycony

Chociaż to w 100 proc. japońska produkcja, stylistycznie bliższa jest tym amerykańskim podejściom do anime. Zatem podobnie jak "Castlevania" z Netflixa - ładne, ale z niezbyt pasjonującymi dialogami. A do tego dochodzą jeszcze niespecjalnie wciągające sceny walki.

Dragon's Dogma już  na Netfliksie. Obejrzałem 3 odcinki i nie jestem zachwycony
Barnaba Siegel
3

Od 17 września na Netfliksie dostępna jest seria "Dragon's Dogma", kolejny "originals" tego serwisu. I kolejna adaptacja gry. Ale chociaż tematem zajmowali się Japończycy, efekt nie jest dla mnie specjalnie zachwycający. Ale po kolei - odświeżmy sobie pamięć o oryginale, bo to już 8 lat minęło od jego premiery.

"Dragon's Dogma" wyszło w maju 2012. Jeden z "underdogów" czasów X360 i PS3. Pozornie klon "Dark Soulsów", w praktyce bardzo fajny miks otwartoświatowego RPG z soulsowym zacięciem do walki, gdy przychodziło walczyć z bossami. Trochę niedoskonała mechanika i pewna aura niedopowiedzeń dodawała klimatu do otaczającego nas, ponurego świata.

Mimo wszystko zdziwiłem się, gdy zapowiedziano animację. Walki z wielkim potworami były zdecydowanie epickie, ale mocno enigmatyczny scenariusz i niespecjalnie żywiołowe dialogi nie wydawały się bazą na pełny serial. I po kilku odcinkach niestety to widać...

Dragon's Dogma | Official Trailer | Netflix

Początek zwiastuje jeszcze, że wszystko będzie w porządku. Mamy alternatywne względem gry intro, w którym Ethan, główny bohater, wykonuje szereg codziennych czynności - gadka szmatka, jedzenie, przechadzka przez swoje miasteczko, Cassardis (któremu odjęto ten grecki urok) i polowanie. W końcu przybywa smok, który zamienia Cassardis w zgliszcza, a Ethanowi wydłubuje serce.

Gdy się budzimy, pojawia się Pionek ("Pawn"), który obwieszcza nam, że my jesteśmy Przebudzonym ("Arisen"), a on będzie nam służył. Zatem szkielet historii się zgadza, tak samo jak okoliczne pejzaże. W mig rozpoznaję okolicę miasteczka, lasy, przesmyki, twierdzę, klify nad morzem. Wybór wilków na pierwszych przeciwników też słuszny - na początku gry były naszym głównym zagrożeniem.

Ale to tyle z miłych wrażeń. Walka? Ta z ludźmi i małymi stworkami - strasznie mało ciekawa, pełna dziwnych, nielogicznych sytuacji, za to pozbawiona całkiem epickości. Jeszcze gorzej, gdy zjawiają się duże potwory. Smok, cyklop, gryf, hydra - ok, mamy faktycznie bestiariusz z gry. Ale twórcy wrzucili je w zupełnie innym stylu graficznym od reszty animacji! Trójwymiarowe potworki wyglądają niestety trochę jak te stylizowane na lata 90. GIF-y 3D, które nakłada się w Instagramie na zdjęcia.

Obraz

Być może serial pociągnie luka, którą zostawiła gra, czyli wspomniany, enigmatyczny scenariusz. Twórcy anime postawili na "opowieść drogi", w której niby celem jest smok, ale że do celu dłuuuga droga, to trzeba ją co chwila czymś nowym wypełniać. W grze też oczywiście wędrowaliśmy, ale tam cel wycieczki między punktami A i B był z reguły znany. Ale to, co zobaczyłem przez 3 odcinki, totalnie nie zachęca, by włączyć kolejny odcinek.

No, chyba że jak w telenoweli - przełączamy w oczekiwaniu na to, kiedy zacznie się coś dziać.

Nie chciałbym skreślać od razu całego "Dragon's Dogma", bo "Castlevania" też potrzebowała czasu, żeby się rozkręcić - ale ta druga produkcja przynajmniej z marszu przykuwała oko kreacjami monstrów i brutalnymi scenami walki. Tutaj podobnych haczyków nie widzę.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Rebel Wolves potwierdza. Dawnwalker to ich debiutancka gra
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
Assassin's Creed Red to potężna inwestycja Ubisoftu. Jest przeciek
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
DualSense V2 wycieka. Czyżby mocniejsza bateria?
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Horizon Forbidden West na PC coraz bliżej. Nvidia wkracza do akcji
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Imponująca sprzedaż Cyberpunk 2077: Phantom Liberty. Liczby mówią wszystko
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Xbox Game Pass z mocnymi grami w styczniu. Potężne otwarcie roku
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
Star Wars Outlaws: wycieka termin premiery. Ubisoft dementuje
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
PS5 rozbija bank. Imponujące wyniki sprzedaży
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
The Day Before za niespełna tysiąc złotych. Nie, to nie żart
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
Hakerzy ujawnili plany Insomniac Games. Sześć gier na liście
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
PS5 Pro z własnym DLSS. Nieoficjalne doniesienia o planach Sony
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne
Nie będzie The Last of Us Multiplayer. To już pewne