Co wejdzie w skład tytułowej kolekcji? Pięć pierwszych części serii - Dragon Quest I-III z NES-a oraz Dragon Quest 1&2 i Dragon Quest 3 ze SNES-a. Tytuły nie są imponujące, bo nie dość, że liczą już sobie trochę lat (o odświeżonej grafice możecie zapomnieć), to pozycje ze SNES-a stanowią jedynie remaki gier z NES-a. W praktyce dostaniemy więc 3 starusieńkie odsłony cyklu, które będzie można odpalić na Wii i grać w nie za pomocą Wii Remote'a, Classic Controllera (Pro) lub padów GameCube'a. Tak czy siak - okaz dla kolekcjonerów i miłośników marki nie bez znaczenia, tym bardziej, że w pudełku znaleźć ma się także jakiś kolekcjonerski przedmiot.
Premiera w Japonii we wrześniu. Co z resztą świata? Tego na razie nie wiemy. Choć jeśli okaże się nawet, że zestaw nigdy do nas nie trafi, żył sobie nie podetnę. Zdecydowanie większe emocje wywołuje u mnie Dragon Quest X - może rocznica skłoni wreszcie twórców do ujawnienia pierwszych informacji na temat gry?
[via VG247]
Adrian Palma