Szef studia BioWare, Ray Muzyka, rozwiał wszystkie wątpliwości osób martwiących się, że Dragon Age, pomimo tego, iż zapowiada się wyśmienicie, będzie krótki i łatwy do ukończenia.
Muzyka wyjawił, że jednorazowe przejście Dragon Age'a zajęło mu pełne 5 dni, a mimo to ukończył grę jedynie w 90 procentach:
"Na jednym z przejść gry spędziłem 120 godzin. Dwie godziny dziennie przez 60 dni, zgodnie z telemetrią ukończyłem grę w 90 procentach. I bardzo mi się podobało. Każda minuta.
Nie mogłem się doczekać aż wrócę do domu. Po dziesięciu godzinach gry, każdego dnia mówiłem o powrocie do domu i grałem w to od dwóch do trzech godzin, w każdej wolnej chwili, grałem do samego rana.
Na szczęście nie śpię tyle co moja żona. Czekałem aż minie północ i grałem po tym jak ona zasypiała".
Dragon Age trafi do sprzedaży 3 listopada.
fot.: BioWare