Dowcipne DLC do Dragon Age?
02.04.2010 18:11, aktual.: 13.01.2016 15:55
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W zeszłym roku za najlepszy branżowy dowcip na prima aprilis uznałem podniesienie przez Bethesdę ceny na legendarny już dodatek do Obliviona w postaci zbroi dla konia. W tym nikt nie zasłużył na wyróżnienie, choć BioWare bardzo się starało pójść podobnym tropem w przypadku Dragon Age: Początek.
AKTUALIZACJA: Na PSN dodatek jest darmowy.
Firma postanowiła uczcić prima aprilis dwoma dodatkami do swojej gry, w obu znajdują się niezbyt poważne prezenty dla członków naszej drużyny. Dla przykładu przywołajmy choćby kołnierz ochronny dla psa, albo też laleczkę voodoo przedstawiającą Alistaira dla Morrigan. Specjalnie mnie to nie rozbawiło, a i kosztuje realne pieniądze (na Xbox Live*). Za każdy z dodatków należy zapłacić 160 punktów Microsoftu, jeśli kupimy je w zestawie zapłacimy 240 punktów. Dobry żart, tynfa wart, ale czy aktualnej waluty również?
*Usługa Xbox LIVE nie jest oficjalnie dostępna w Polsce. Nie wiesz, co to oznacza? Dowiesz się tu.
[via shacknews]