Zwycięską drużyną okazało się szwedzkie The Alliance, które w finale w systemie do trzech zwycięstw pokonało ukraińskie Natus Vincere (mistrzów z 2011 roku) 3:2 i tym samym zgarnęło główną nagrodę o wysokości dokładnie 1 437 204 dolarów. Trzecie miejsce przypadło malezyjskiemu Neolution Orange. Sporym zaskoczeniem jest brak jakiegokolwiek chińskiego zespołu w pierwszej trójce.
Dota 2 to komputerowa gra drużynowa, w której dwa złożone z pięciu osób zespoły starają się zniszczyć bazę przeciwnika. Wygrywa ta, która zrobi to jako pierwsza. Mecz trwają zwykle od ok. 30 do nawet 90 minut, a w ich trakcie postacie sterowane przez zawodników rozwijają się, zdobywają kolejne umiejętności i kupują magiczne przedmioty. W kolejnym spotkaniu wszyscy znów zaczynają od zera.
Jako esport, Dota 2 jest ciągle dyscypliną "aspirującą". Zdobywa coraz większą popularność, ale do największych tuz - StarCrafta 2 i League of Legends - jeszcze jej trochę brakuje. Co ciekawe, obecnie najpopularniejsza gra i esport świata - LOL właśnie - to przedstawiciel dokładnie tego samego gatunku (zwanego "MOBA"), co Dota 2.
Łączna pula nagród w tegorocznym turnieju The International wynosiła 2,87 miliona dolarów. To rekord w turnieju esportowym zorganizowanym z myślą tylko o jednej grze. Co ciekawe, część z tej sumy pochodziła od zwykłych graczy, którzy kupowali interaktywne Compendium z ciekawostkami o Docie 2 i samym turnieju.
Tegoroczna edycja The International rozgrywała się w dniach 2-11 sierpnia. Wzięło w niej udział 16 najlepszych drużyn z całego świata. W szczytowych momentach turniej był oglądany nawet przez milion osób.
Ostatni mecz finałowego pojedynku można obejrzeć poniżej:
[za Gamespot]
Tomasz Kutera
