Zabawna sprawa z tym Doomem. Zabawna o tyle, że zakładam iż każdy, kto chciał w niego zagrać zrobił to na PC, więc niemożność ściągnięcia gry w Polsce nie będzie powodem szczególnej tragedii.
Dawno, dawno temu pierwszy Doom pojawił się na Rynku Xbox Live i denerwował Polaków komunikatem o braku możliwości pobrania gry w naszym kraju. O dziwo Doom 2 już takich problemów nie robił. Konrad doszedł do wniosku, że cała heca wynikła z faktu, że dwie części tej samej serii miały dwóch różnych wydawców.
Pierwszy Doom zniknął z Rynku Xbox Live dość tajemniczo. Zapewne miało to związek z wygaśnięciem praw Activision do marki stworzonej przez iD Software - studio będące teraz własnością Bethesdy czyli ZeniMaxu. Wczoraj gra wróciła.
Jakież było moje zdziwienie, gdy bez fochów zaczęła się pobierać jej wersja demonstracyjna. Ha! - pomyślałem - w końcu durne ograniczenia zostały zniesione i pogram sobie na Xboksie. Zdziwienie wynikające z faktu, że przy 98% pobierania wyskoczył komunikat informujący, że gry jednak nie da się ściągnąć było jeszcze większe...
Jak pisałem na początku - w Dooma akurat nagrałem się już dawno na moim 486, więc nie zamierzam płakać z powodu numeru, który wykręciła Bethesda. Szkoda tylko, że drugą część od tego samego wydawcy pobieram bez problemu, a jedynki się nie da.
[Aktualizacja]: Wygląda na to, że Dooma jedna da się pobrać, ale tylko z polskiego konta. Sytuacja, którą opisałem występuje przy korzystaniu z zachodniego profilu Xbox Live. Maciej Kowalik
