Dontnod nie narzeka na brak pracy. Kolejny projekt stworzy dla Bandai Namco

Dontnod nie narzeka na brak pracy. Kolejny projekt stworzy dla Bandai Namco
Maciej Kowalik

23.08.2017 11:37

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Pokorne cielę cztery matki ssie.

Choć w tym wypadku warto nieco przemodelować znane przysłowie. Dontnod to po prostu dobre studio, które bynajmniej nie ogranicza się do jednego gatunku. Dlatego różni wydawcy ustawiają się w kolejce do współpracy, a Francuzi w pełni korzystają ze swojej niezależności.

Założone w 2008 roku studio zapłaciło frycowe na początku swojej historii. Stworzone dla Capcomu Remember Me pierwotnie nosiło tytuł Adrift i miało być tytułem na wyłączność dla PS3, z Sony w roli wydawcy. Ale współpraca z japońską firmą zakończyła się skasowaniem projektu. Capcom wykupił markę i sfinansował produkcję również na inne platformy. O pierwotnej wizji sporo opowiadają poniżej autorzy.

Rewind - Forward | The Making of Remember Me

Póki co Dontnod wydaje swoje gry co dwa lata. Po Remember Me z 2013 roku, w 2015 studio zabłysnęło Life is Strange, którego wydawcą było już Square Enix. I będzie też oczywiście przy drugim sezonie, nad którym Francuzi pracują. W listopadzie do sprzedaży trafi natomiast kolejny erpeg akcji - Vampyr. Stworzony na zamówienie Focus Home Interactive.

Obraz

Nowy wydawca, a więc i zupełnie nowa marka, nad którą prace rozpoczęły się w zeszłym roku. Detale? Za wcześnie. Przedstawiciel Bandai Namco w rozmowie z MCVUK zdradził tylko, że akcja toczyć się będzie w fikcyjnym mieście na terenie USA i możemy spodziewać się solidnej dawki roboty śledczej.

A premiera jest jeszcze odległa. W przyszłym roku Bandai Namco dopiero oficjalnie zapowie ten projekt.

O ewentualnych problemach z pracą nad drugim sezonem Life is Strange i nową marką nie będzie mowy, bo oba projekty tworzą różne zespoły.

Maciej Kowalik

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także