Don't Scream da ci popalić. Tu trzeba mieć nerwy ze stali
W horrorze Don't Scream zasady są jasne i proste do zrozumienia - musimy utrzymać absolutną ciszę. Nie mówimy tu jednak o sposobie, w jaki poruszamy się po wirtualnym świecie gry, ale o zachowaniu gracza siedzącego przed komputerem. To na nas, jako graczy, spoczywa obowiązek milczenia. Pojawia się jednak pewien "mały" problem.
Niektóre tytuły potrafią zyskać dość humorystyczne, alternatywne nazwy. Przykładem może być Alien: Isolation, które zostało ochrzczone "symulatorem ukrywania się w szafce". Kto spędził miłe chwile z ksenomorfem, ten wie, skąd taka a nie inna nazwa. Ciekawe więc, jaką społeczność graczy ochrzci nadchodzące Don’t Scream? Może "Symulator Strachu"? A co ciekawe, mimo iż gra wymaga od graczy ciszy, o tej produkcji może zrobić się naprawdę głośno. Ironia w najczystszej postaci.
Gra Don’t Scream zrobi wszystko, co w jej mocy, abyś krzyczał
Jednak z drugiej strony, krzyki są absolutnie zakazane. O co chodzi w grze Don’t Scream? Ta produkcja to dzieło dwóch niezależnych deweloperów - Joure & Joe - i jest to horror stworzony przy użyciu Unreal Engine 5, nawiązujący swoją stylistyką do straszydeł typu 90s found footage. Cała magia i niepowtarzalność tej produkcji polega na tym, że aby zanurzyć się w mrocznym świecie gry, konieczne jest posiadanie mikrofonu (i najlepiej wysokiej jakości słuchawek do grania) i... nerwów ze stali. Po odpowiednim skonfigurowaniu sprzętu, możemy rozpocząć naszą przygodę.
Don't Scream to gra z naprawdę ciekawym pomysłem
Naszym zadaniem jest przetrwanie 18 minut w niepokojącym środowisku. Czas zaczyna płynąć tylko wtedy, gdy wykonujemy jakiś ruch. Innymi słowy, zegar tyka wtedy, gdy zaczynamy eksplorować poziom. Twórcy gry przygotowali wiele naprawdę przerażających elementów, które sprawią, że wspomniana eksploracja podniesie ciśnienie. I tu dochodzimy do sedna sprawy: jeśli krzykniemy - a zapewne tak będzie - to gra skończona. Game Over.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premiera gry Don’t Scream tuż za rogiem. Czy masz odwagę zagrać?
Don’t Scream zadebiutuje na platformie Steam w ramach wczesnego dostępu już za chwulę, bo 27 października 2023 r. Twórcy gry zalecają używanie słuchawek do grania, aby w pełni doświadczyć wszystkich emocji, które płyną z rozgrywki. Zapewne Don’t Scream stanie się ulubioną grą wielu streamerów. Dlaczego? Odpowiedź na to pytanie znajduje się w poniższym zwiastunie, który rozwieje wszelkie wątpliwości. Ale lepiej zachowajcie ostrożność - materiał zawiera naprawdę srogie jumpscare’y!
Sebastian Barysz, dziennikarz Polygamii