Zrobili to twórcy, studio 2 Player Productions. Swój film umieścili na The Pirate Bay pod wdzięczną nazwą StoryofMojang(pirate).mov. Na pewno dlatego, że jest to największy i najbardziej znany serwis tego typu, ale także niejako symbol kontrkultury pirackiej. Dlaczego w ogóle to zrobili? Chcieli zacząć dialog także z odbiorcami filmu, którzy nie zamierzają płacić:
screenshot z The Pirate Bay
W skrócie: studio 2 Player Productions wrzuciło swój film na TPB, bo wiedzą, że i tak by tam trafił. Starają się wejść w dialog - rozumieją, że dla niektórych piractwo to styl życia, ale są też tacy, dla których to stan przejściowy albo wyjście ostateczne. Dlatego przypominają, że ułatwiają dostęp do filmu najbardziej, jak się da: sprzedają go tanio, bez DRM. Liczą, że po obejrzeniu wersji z TPB ludzie zdecydują się wesprzeć studio, które próbuje zarabiać na tym, co kocha.
Film można kupić w wersji cyfrowej za 8 dolarów lub na DVD za 20 dolarów (z wysyłką do Polski - 30,18 dolara).
Część użytkowników serwisu jest zachwycona podejściem 2 Player Productions. Ale są i tacy, którzy skarżą się, że film ma wklejony na stałe tekst przypominający o pochodzeniu tej kopii. Więc przygotowali własną wersję, która - o ironio - też już jest na serwisie...
Wcześniej The Pirate Bay wykorzystał do promocji m.in. autor gry McPixel. Regularnie robią to muzycy, a także inni twórcy.
Paweł Kamiński