Dodatek do Space Hulka wprowadzi na arenę kosmicznych berserkerów - Space Wolves
Koniec dominacji czerwonych pancerzy w mrocznych korytarzach.
Pierwszy dodatek będzie nazywał się "Fangs of Fenris" (Kły Fenrisa) i wprowadzi do gry nowy zakon - Space Wolves, a dokładniej Wolf Guard Terminators. To, upraszczając, Wikingowie świata Warhammmera 40000 - brodaci wojownicy w szarych zbrojach zdobionych plemiennymi i zwierzęcymi motywami. W walce wykorzystują m.in. montowane na przedramionach pazury i biją się jak szaleni. Będzie to miało odzwierciedlenie w rozgrywce - wilczy wojownicy mają być wściekli w ataku, a mniej skuteczni w obronie.
Z takim wyglądem i charakterystyką nie dziwi, że są całkiem popularni wśród fanów tego uniwersum. Twórcy nie mieli więc problemu z wyborem zakonu, jaki pojawi się w dodatku - jak mówi szef studia Full Control, Thomas Hentschel Lund:
Gdy przyszło nam wybierać zawartość do pierwszego dodatku, wiedzieliśmy, że Space Wolves będą świetnym dodatkiem do gry. To także ukłon w stronę faktu, że nasze studio jest w samym sercu Skandynawii, niegdyś królestwa Wikingów. Z okazji tej zapowiedzi podstawowy Space Hulk jest przeceniony na Steamie o 33% przez najbliższe 24 godziny. To całkiem solidna adaptacja planszowej wersji, choć nie pozbawiona wad, o czym pisałem w recenzji. Dodatek "Fangs of Fenris" pojawi się pod koniec 2013 roku.
Nie będzie to jedyna gra, w której pojawi się ten zakon. Druga zapowiedziana gra ma być karcianką free2play i nosić tytuł Warhammer 40000: Space Wolf.
Paweł Kamiński
[VG24/7]