Dodatek Berlin do Shadowrun Returns będzie mocno opóźniony
Nie wiadomo też, co z poprawą systemu zapisu gry.
Shadowrun Returns generalnie zebrał dość mieszane opinie (choć z przewagą pozytywnych). Często pojawiały się dwa zarzuty - jedna, dość liniowa kampania i dziwny system zapisu gry, który zmuszał niejednokrotnie do przechodzenia dłuższego fragmentu jeszcze raz.
Twórcy z Harebrained Schemes postanowili się ustosunkować do obydwu. Odpowiedzią na pierwsze ma być DLC Berlin, które będzie zawierać nową kampanię. Miało pojawić się w październiku, ale zostało przesunięte na styczeń 2014. Za to ma dorównywać rozmiarami podstawowej grze, ale też zostanie poprawione w wielu aspektach.
Przede wszystkim akcja rozszerzenia będzie osadzona w europejskim mieście, które ma wyglądać inaczej niż Seattle - twórcy skorzystają z opisów z podręcznika Shadowrun: Germany. W toku rozgrywki będzie można swobodnie wybrać kontrakty i frakcje, dla jakich gracz chce pracować. Nie zabraknie dodatków: nowych portretów, przedmiotów, utworów muzycznych, uzbrojenia, strojów i przeciwników. Twórcy poprawią też model rozgrywki dla fizycznego adepta.
O tym, czy zdołają poprawić system zapisu gry dowiemy się dopiero w ciągu kilku następnych tygodni. Wymaga to większych zmian w silniku gry. Twórcy nadal pracują też nad wersją na Linuksa oraz na tablety.
Paweł Kamiński