Dobroczynność 2.0 - zbuduj klinikę swoimi klikami
Macie konto na Facebooku? Spędzacie tam coraz więcej czasu? Co stałoby się, gdyby naszą "bezwartościową aktywność" przekuć w coś bardziej sensownego?
Poznajcie CliniCity, polską grę w dobroczynność 2.0. Jej użytkownicy mogą pomóc w budowie nowej siedziby Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu.
Budujemy wirtualną klinikę Założenia gry są proste i oparte o sprawdzony scenariusz budowania miasta i zagospodarowywania okolicy, znany chociażby z gry Farmville. Każda czynność jaką wykonujemy w grze (np. postawienie płotka, dokarmianie ptaków, zbudowanie sklepu) sponsorowana jest przez określonego partnera. Dlaczego firmy miałyby to robić?
Bo to dobra reklama. Decydując się na przystrzyżenie żywopłotu dowiadujemy się (widząc odpowiedni logotyp), jaki sponsor zapłaci za naszą akcję, a po jej ukończeniu (czyli po minimum godzinie) przekonamy się, jaka kwota zasili konto Fundacji "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową". Trudno o lepszy kontekst dla swojej marki, a i cel słuszny.
Obecnie gra CliniCity zdobyła ponad 15 sponsorów. Jak powiedział nam Paweł Jarco, pomysłodawca aplikacji:
Lista sponsorów jest otwarta i do momentu uzbierania potrzebnej kwoty nie zostanie zamknięta. (...) Sponsorem gry może zostać każda firma, której produkty nie szkodzą zdrowiu. Docelowo chcemy, by sponsorzy byli bardziej związani z przypisanymi czynnościami. Aplikację polubiło już 10 tysięcy użytkowników.
Dobroczynność w Sieci Inicjatyw charytatywnych odbywających się w Internecie jest dużo. Wystarczy wspomnieć o Pajacyku, prostej stronie, która nie wymaga od nas zaangażowania i poświęcania czasu.
Zbieranie pieniędzy w szczytnych celach umożliwia społecznościowy serwis SięPomaga.pl. Jego użytkownikom udało się zgromadzić około 500 tysięcy złotych.
Wcześniej w tym roku szeroko na Facebooku propagowana była akcja "Nakarm psa z Szerlokiem". Akcja jest już zakończona, a polegała ona na zbiórce pieniędzy i środków na karmę dla psów znajdujących się w schroniskach dla zwierząt. W ramach akcji Szerloka nakarmiono 120 psów a 17 zostało adoptowanych.
Cel CliniCity, czyli budowa nowej siedziby Kliniki Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej we Wrocławiu jest bardziej ambitny. Koszt projektu ocenia się na 60 milionów złotych. To naprawdę dużo. Uda się?
DobroVille Serwisy społecznościowe ułatwiają szafowanie pięknymi deklaracjami, ale rzadko przyczyniają się do rzeczywistej poprawy sytuacji osób potrzebujących. Długa jest droga od kliknięcia w "Lubię to" na Facebooku do wyjścia z domu i zaangażowania się w mniej wirtualną działalność.
Twórcy CliniCity wiedząc o tym postanowili wykorzystać nasze upodobania do prostej rozrywki łącząc je z potrzebami reklamodawców. Klik, klik, kolejne drzewko, kolejny domek, kolejne setki godzin spędzonych przy monitorze. A na nim wyświetlane są reklamy sponsorów akcji. To oni pomogą w budowie kliniki, gdyby nam nie chciało się wysłać dobroczynnego SMS-a lub przelać na konto fundacji drobnej kwoty.
Do akcji dobroczynnej zaprzęgnięto także mechanizm grywalizacji, czyli miksu ludzkiej skłonności do rywalizacji z nieco bardziej szczytnymi celami, jakimi może być np. ograniczenie emisji spalin czy właśnie pomoc w finansowaniu budowy szpitala. Sprawdźcie czy Wasi znajomi nie pomogli bardziej. Zaproście innych znajomych, którzy jeszcze nie grają. Pokażcie się z jak najlepszej strony. Co z tego, że to tylko internet.
Czy uda uzbierać się wystarczająco dużą kwotę pieniędzy? Zapewne nie.
Liczymy na uzbieranie miliona złotych do końca tego roku. Kolejni reklamodawcy zaczęli pojawiać się już po pokazaniu działającej wersji gry. To ciągle dość nietypowy sposób na marketing w sieci. -mówi Paweł Jarco.
Sukcesem CliniCity jest już jednak samo pokazanie, że w dobroczynność 2.0 jest możliwa. I bardzo prosta. Klik, klik.
Radek Zaleski, Joanna Sosnowska