Dobre wiadomości dla fanów Lords of The Fallen. Tomek Gop wrócił do pracy nad serią
Producent pierwszej części, wcześniej odpowiedzialny za dwie gry z serii Wiedźmin, wrócił do CI Games.
To słowa Marka Tymińskiego, prezesa CI Games. Przypomnijmy, że w lipcu zeszłego roku Gop odszedł z CI Games, by ostatecznie znaleźć zatrudnienie w Techlandzie. Wielu odczytywało to jako znak, że przejmie wodze nad Hellraidem, którego koncepcja wciąż się zmieniała aż produkcja została oficjalnie wstrzymana. Sam Tomek Gop zaprzeczał. Nie wiemy nad czym pracował.
Czemu rozstał się z CI Games? Znów zacytujmy prezesa firmy, tyle że z zeszłego roku:
Jak wiemy Lords of the Fallen zostało zaplanowane jako trylogia, a sequel powstaje. Sam Tymiński rok temu twierdził, że zagramy w niego w 2017 roku. Ale trudno było wyobraźić sobie tę grę bez Tomka Gopa, a w dodatku bez współpracy ze studiem Deck 13. Z tym drugim CI Games będzie musiało sobie chyba jakoś poradzić po tym jak rozwiązało z niemieckim developerem umowę z powodu "nienależytego jej wykonania przez Deck 13". W lutym obie firmy zawarły co prawda ugodę, z której wynikało, że są gotowe na wzajemną współpracę, ale Niemcy obecnie są zajęci własnym projektem hardkorowym erpegiem akcji The Surge. On również ma zadebiutować w przyszłym roku.
Ale Tomek Gop znów jest na pokładzie, a wizje rozwoju marki jego oraz prezesa są obecnie zbieżne. Czy oznacza to pozostanie wiernym "soulsowym" korzeniom, czy może zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami w Lords of the Fallen 2 ważniejsza będzie tym razem historia i wniesienie świeżości w gatunek RPG? Prędko się nie dowiemy. Póki co dla CI Games najważniejszy jest Sniper Ghost Warrior 3 i o tej grze studio chce rozmawiać w tym roku. Ale powrót Gopa to dobra wiadomość dla każdego, kto - jak niżej podpisany - dobrze bawił się przy Lords of the Fallen i liczy na rozwinięcie pomysłu w sequelu.
[źródło: RP]
Maciej Kowalik