Dobre i złe wieści z obozu Segi
Sega odnowiła zastrzeżenie znaków towarowych REZ i 18 Wheeler: American Pro Trucker - to dobra wiadomość, złą są tradycyjnie już wyniki finansowe firmy. Zacznijmy jednak od rzeczy pozytywnych. Oba tytuły znane są z Dreamcasta i o ile ten drugi nie budzi większych emocji, tak REZ ciągle uważany jest za jedną z najlepszych gier muzycznych jakie kiedykolwiek się ukazały. Co oznacza odnowienie znaków towarowych? Możemy się tylko domyślać, może Sega zamierza wydać je na XBL i PSN, może zrobi konwersje na iPhone, a może to tylko takie zabezpieczenie się na przyszłość. Czas pokaże. Przejdźmy do rzeczy mniej wesołych, czyli wyników finansowych firmy za ostatnie dziewięć miesięcy.
Holding Sega Sammy zanotował w tym okresie stratę na poziomie 119 mln. dolarów. Paradoksalnie, firma może się cieszyć, bo chyba idzie w dobrym kierunku, zważywszy że rok wcześniej w analogicznym okresie strata wyniosła 173 mln. dolarów. W tym czasie firma sprzedała 21 mln. gier, z czego 9,1 mln. w Europie, 8,8 mln. w USA i 3,1 mln. w Japonii i pozostałych regionach. Kupujemy od nich najwięcej gier, a oni nie chcą wydać u nas Yakuza 3, gdzie tu racjonalność?