Dobra/zła wiadomość: gra na podstawie Sons of Anarchy raczej nie powstanie

Jeżeli czekaliście na egranizacje swojego ulubionego serialu o przygodach motocyklowego gangu, to chyba poczekacie dłużej. Albo się nie doczekacie.

Kurt Sutter, scenarzysta i producent serialu (występuje w nim także raz na kilka odcinków w roli osadzonego w więzieniu Otto), napisał na swoim Twitterze:

Nie mamy żadnych postępów z grą SOA. Wygląda na to, że nasz wielki wydawca nas wystawił. [Gra] nie jest priorytetem dla FX [kanał telewizyjny produkujący serial - kmh]. Wątpię, czy to się stanie. Sutter nie szczędził też gorzkich słów w stronę innych gier opartych na popularnych ostatnio serialach. Dostępną na Facebooku grę The Walking Dead nazwał "gównianą grą przeglądarkową" (to rzeczywiście nie jest nic specjalnego), a "Grę o Tron", choć nie wiadomo którą, określił mianem "promocyjnego gówna" (jeśli chodzi o grę fabularną, to Paweł Kamiński był w stanie znaleźć w niej pozytywne strony):

Jako gracz, jestem odpowiedzialny za dostarczenie świetnej gry To miłe, że Sutter zachowuje rozsądek przed rozmienianiem marki swojego serialu na drobne. Tymczasem, jeśli szukacie podobnych klimatów w grze, nadal jedyną alternatywą pozostaje The Lost and the Damned, dodatek do Grand Theft Auto IV. Ewentualnie, Full Throttle.

Źródło: Shogun Gamer

Konrad Hildebrand