Do Halloween jeszcze prawie dwa tygodnie? Nie na PS Store
Właśnie wystartowała okolicznościowa wyprzedaż. Oto 10 gier "z dreszczykiem" za 30 zł (PS4), na które chciałbym zwrócić waszą uwagę.
18.10.2017 18:30
Nic się nie zmienia, w weekend pojawi się na Polygamii przegląd najciekawszych ofert, halloweenowa promocja Sony też tam zagości. Nie mam jednak pewności, że Bartek poleci wam te same gry, które ja bym polecił. A naprawdę szkoda by było, żeby tytuły te przeszły wam koło nosa. Warto nawet kupić je sobie na zapas, na świąteczno-noworoczne granie.
Alien: Isolation (29 zł)
Nie najnowsza gra, ale za to jedna z ciekawszych pod względem klimatu. Obficie czerpiąca zarówno z kina, jak i różnych niezależnych horrorów FPP. Alienem warto zainteresować się zwłaszcza w przypadku wymiany kina domowego. JAK TA GRA BRZMI. Tu ciekawostka - sam ogrywałem ją jeszcze na PS3, ale na porządnych głośnikach. Ciary na plecach na myśl o otaczających mnie odgłosach mam do dziś jak sobie to przypomnę. Obok tegorocznego Hellblade i strzelanin DICE to jedna z lepiej udźwiękowionych moim zdaniem gier wideo.
W promocji jest też Alien: Isolation – The Collection za 42 zł, w którego skład wchodzą dodatki do gry.
Deadlight: Director’s Cut (21 zł)
Bardzo przyjemna dwuwymiarowa platformówka z zombiakami w roli głównej. Zanim przescrollujesz jednak dalej - Deadlight pierwotnie był grą na konsolową wyłączność Xboksa 360, mógł więc cię minąć. Teraz jest na PS4, z wciąż pięknymi tłami, dobrze zbalansowanym stosunkiem skakania do walki i zaskakująco dobrą historią. Lepszą niż całe też traktujące o zomiakach Dying Light (bez dodatku, bo ten trzyma już poziom, a w promocji jest za 33 zł).
The Evil Within (33 zł)
The Evil Within 2 już wyszło, ale jeszcze nie mamy jego recenzji - Adam robi co może, żeby ta pojawiła się jak najszybciej. Oczekiwanie można urozmaicić sobie "jedynką", która idealna może i nie jest, ale ma walkę z Keeperem i kilka innych motywów, które gwarantują jej miejsce na tej spontanicznej liście. Na koniec tylko jedna uwaga - musicie przełknąć "kinowe doświadczenie" w postaci pasów na ekranie i dławiącą się animację (na PS4 jest trochę lepiej).
Kholat (33 zł)
Pierwsza polska gra w moim zestawieniu. Będąca tylko symulatorem spacerowicza, ale za to jak klimatycznym! Produkcja ekipy z Bielska przewyższa moim zdaniem Zaginięcie Ethana Cartera pod względem konstrukcji świata czy budowania napięcia. Bardzo dobra, bardzo możliwe, że niezauważana przez was rzecz. Zwłaszcza, że wersja na PS4 pojawiła się dosyć późno względem pecetowej premiery (a edycja na Xboksa One to właściwie nowość).
Layers of Fear (29 zł)
Jeżeli podobał ci się Observer, to kup Layersy. Jeżeli nie chcesz kupować Obsevera z powodu ceny, to kup Layersy - sporo tu podobnych mechanik i pomysłów. W innym klimacie, ale jednak bardzo zbliżonych. Warto zagrać. O ile oczywiście lubi się walking simy. W przecenie jest też 5 zł droższa edycja Masterpiece Edition z DLC w komplecie, ale tego akurat nie polecam. "Piątaka" zostawcie sobie lepiej dla jakiegoś cwaniaka.
Metro 2033 Redux (29 zł)
Po prezentacji Metro Exodus na E3 zauważyłem powrót znajomych do Reduxa. Nic dziwnego, bo a) czerwcowa zajawka narobiła apetytu b) Redux wciąż wygląda w akcji fenomenalnie. To solidny FPS. Bez multiplayera, loot boksów, klas postaci, mikrotransakcji i całego tego raka, który toczy na naszych oczach branżę gier.
Warto tu też dodać, że ta wersja Metro 2033 śmiga na silniku sequela, ma poprawiony interfejs i szereg innych dodatków - nie jest to kolejny odgrzewany kotlet.
Rain World (33 zł)
Jedyna gra z tego zestawienia, w którą jeszcze nie grałem. Ale ufam werdyktowi Bartka Nagórskiego.
I chyba sam sobie ją kupię. Mam słabość do takich dwuwymiarowych dziwadeł.
SOMA (33 zł)
Kolejny walking sim, którego warto sprawdzić, jeżeli nawet nie lubi się tego gatunku. Choćby tylko dla atmosfery. Kreacja podwodnego świata to istne mistrzostwo, które designem depcze po piętach Rapture. A to tylko opakowanie do ciekawej fabuły. Choć mam Somie trochę do zarzucenia, to jednak dobrze wspominam tę przygodę.
Wolfenstein: The New Order i Wolfenstein: The Old Blood (21 zł za sztukę)
Kojarzę jakąś wyprzedaż, gdzie konsolowy Wolf był za 16,50 zł. Nie jest to więc najtańsza oferta, ale 21 zł to i tak grosze jak na ilość zabawy, jaką każda z tych gier oferuje. Sięgam pamięcią wstecz i jedyny słaby motyw jaki przychodzi mi na myśl, to poziomy skradane. Cała reszta do czysta radość i eksterminacja.
Promocja trwa do 2 listopada. Oczywiście przecenionych jest więcej gier. Ja wybrałem te najciekawsze na PS4 za okolice 30 zł, co mieści się moim zdaniem w definicji zakupów impulsywnych. Pełną listę gier znajdziecie na PS Store.
Paweł Olszewski