"Piątka" zebrała swego czasu cięgi za takie prowadzenie kampanii, by opcja sięgnięcia do portfela i wykupienia sobie drogi na skróty wydawała się graczowi atrakcyjna. Potem system ekonomii nieco zmieniono, a Forza Motorsport 6 wydawała się już powrotem do sprawdzonego modelu.
Ale jeśli odpalicie dziś tę nowszą grę, czeka Was nowinka. W sklepiku Microsoftu od soboty można bowiem kupować żetony, które potem możemy wymienić na auta, paczki ulepszeń czy karty modyfikacji pozwalające zmieniać opcje wyścigów. Autorzy nazywają je oszczędzającą czas alternatywą dla wyjeżdżania kredytów w wyścigach.
I pewnie mają rację, choć kiedyś po prostu wpisywało się kod, a nie kupowało takie rzeczy. W opcjach żetony możemy też całkowicie wyłączyć. Żeby nie kusiły. Będą kusić?
Gra jest w sklepach od września, możemy więc chyba założyć, że mikrotransakcje zostały zastawione z myślą o świątecznych zakupach i wszystkich tych, którzy minimalnym nakładem czasu będą chcieli podgonić znajomych w zapełnianiu garażu. Takie czasy.
[źródło: Forum FM6]
Maciej Kowalik
