Dwoma milionami sprzedanych egzemplarzy gry pochwalił się na Twitterze jej producent. Liczba dotyczy wersji cyfrowych i pudełkowych. Nie wlicza się do niej edycja dla PlayStation Plus.
Jest nieźle, choć Sony liczyło raczej na lepszy wynik Drivecluba. Gry wyścigowe to zawsze filary startu każdej konsoli. Driveclub nie dość, że się na premierę PS4 spóźnił o prawie rok, to w żadnym razie nie okazał się system sellerem. A wszystko to działo się pod nieobecność bezpośredniej konkurencji na tej samej platformie - EA akurat zrobiło sobie wolne od NFS-ów, a Project CARS wylądował dopiero parę miesięcy temu. Driveclub nie był w dniu premiery świetną grą. Nie został jednak przez swoich twórców porzucony. Z miesiąca na miesiąc stawała się tytułem coraz lepszym.
Gratulacje się jednak należą. Mimo, że Driveclub miał wyraźnie pod górkę, nie okazał się sprzedażową klapą. Czy to wystarczy, by ścigałka Evolution Studios dostała szansę zostania jedną z flagowych marek PlayStation? Czy w pitstopie Sony jest miejsce dla kolejnej obok Gran Turismo serii?
Złośliwe P.S. Sprzedaży mogło pomóc odwlekanie premiery gry w PS Plus. Niektórzy ze znudzonych czekaniem graczy zapewne w końcu sięgnęli po portfele.
[Źródło: Twitter]
Piotr Bajda
