Ktoś wpadł na pomysł, by wpuścić Salomona do sklepu i zobaczyć, ile osób uda się namówić na kupno XCOM-a.
Jake stara się jak może, ale idzie mu kiepsko. Powinien zostać przy robieniu gier. Przynajmniej na to wygląda. Czy na pewno przekonać będzie można się już 12 października.
Po chwili zastanowienia: może 2K jednak oszczędza na promocji? Czemu nikt z robiących zakupy nie słyszał wcześniej o grze, która za parę dni ma premierę? Ogólnie nazwa XCOM raczej nie zapaliła nikomu lampki w głowie. Nawet pan twierdzący, że lubi RPG-i nie wykazywal szczególnego zainteresowania.
Podejrzana sprawa.
No i nie wiemy czy sprzedała się choćby jedna kopia.
Piotr Bajda