Długi trailer i dziwna sprawa ze Star Ocean The Last Hope
07.02.2009 | aktual.: 14.01.2016 15:54
5-minutowe trailery z wyczekiwanych gier to to, co tygrysy lubią najbardziej. Z nowości - walka jest naprawdę płynna i dynamiczna no i jest obowiązkowo pani o wielkim, podskakującym i skąpo odzianym biuście - wyśmienicie. W międzyczasie wyniknęła jednak dość dziwna sprawa - spójrzcie na to porównanie interfejsów w wersjach japońskiej i anglojęzycznej. Jest zupełnie inaczej, przy czym jak dla mnie oczywiście my dostaniemy gorsze. Co komu przeszkadzały mangowe postaci? Musieli wstawić renderowane CG? Nie mam pojęcia co stoi za tą decyzją. Przy okazji spójrzcie jak tę grę reklamuje się w Japonii - niezłe, co? Gdyby u nas powstawiać takie ekrany na stacjach metra, to dwie doby i jeśli nie wykradzione, to pozbijane.