Z cyklu "najmniej potrzebne rzeczy na świecie": płatny dodatek do Dark Void z nowym trybem gry polegającym na odpieraniu kolejnych fal przeciwników. Jeżeli macie jakiegoś wroga, to już wiecie, co kupić mu na walentynki.
No ale już poważnie, to na tle całej słabizny jaką jest Dark Void, dodatek zdaje się koncentrować na tym, co w nim ciekawe: walkach powietrzno-lądowych z użyciem plecaka odrzutowego.
Bez fabularnego zadęcia Survivor Mode ma oferować areny, na których gracz będzie musiał przetrwać kolejne dziesięć rund, w trakcie których zmierzy się z coraz większymi falami wrogów. Aby już do końca podkreślić zabawowy charakter dodatku, podczas gry będą naliczane punkty, więc zawsze można sprezentować go wrogowi, aby go potem wyzwać do pobicia jakiegoś wymyślonego rekordu.
Dodatek ukaże się 9 lutego na XBLA w cenie 400 MSP, a na PSN w cenie niecały 5 dolarów bez centa, więc nie jest to jakaś wielka inwestycja, a może przynieść z godzinę zabawy.
Tego samego dnia do sprzedaży trafi też ścieżka dźwiękowa z gry, która z tego co wiem, ma swojego cichego fana w łonie redakcji Polygamii.
[via Destructoid]
Konrad Hildebrand
