Dlaczego warto obejrzeć "Przybyszów z pierwszego piętra"?
To niby normalne, że świat filmu i gier się przenikają, ale dawno już nie widziałem takiej jawnej zrzynki bez podania źródła. Pomijając już jakość tego filmu (jak coś, premiera u nas we wrześniu), to patent sterowania babcią i gościem za pomocą padów i wykonanie przez staruszkę Shoryukena to ewidentne puszczenie do nas oka. Spoko, ale wolę młodsze.