Dlaczego twórcy opóźniają wydania wersji PC
Na serwisie PCGamesN pojawił się ciekawy artykuł, w którym niewymieniony z nazwiska pracownik firmy, zajmującej się tworzeniem gier, opowiada o tym, dlaczego tak często premiery tytułów na PC są opóźnione, w stosunku do wydań tych samych gier na konsole.
Na wstępie zaznaczyć trzeba, iż ów pracownik nie chciał mówić o tym, dopóki redaktor serwisu nie zapewnił go o pełnej anonimowości. Twórcy i producenci są przerażeni piractwem, do jakiego dochodzi pośród użytkowników PC. Stąd decydują się na opóźnienie wydania tej wersji, gdyż bardzo duża część użytkowników zdecyduje się po prostu na jej ściągnięcie z Internetu. Jeśli pojawi się wersja na PC, zostanie scrackowana i użytkownicy będą się nią dzielić. Jeśli nie powstanie, wciąż będziemy mieć do czynienia z piractwem (w przypadku graczy konsolowych), ale nie na taką skalę, jak dzieje się na PC – a to o wiele częstszy proceder jeśli idzie o graczy używających swych komputerów osobistych.
Dlaczego twórcy nie mówią o tym głośno? Gdyż kiedy tylko wypowiedzą te słowa, cała populacja Internetu ich znienawidzi. Jeśli jesteście graczami PC, pewnie już sami odczuliście lekką irytację, prawda?
Niestety brak rozwiązania dla tego problemu. Jeśli zakładać, że gry na konsole są przynajmniej tak samo drogie (a często droższe), nie może być to przecież czynnik pieniężny – gracze konsolowi z pewnością kupują gry, skoro firmy wiedzą, że mogą na tym zarobić lepiej niż wydając swój produkt w pierwszej kolejności na PC. Ciężko wyobrazić sobie również, by wszyscy ludzie, którzy decydują się grę ściągnąć nielegalnie, nagle zaprzestali owego procederu. Twórcy zdają się o tym wiedzieć i z tego powodu rzeczywiście dochodzi do podejścia, o którym pisze autor owego artykułu, Tim Edwards – opóźnienia premiery wersji na komputery osobiste o kilka miesięcy w stosunku do wydania tego samego tytułu na konsole. A być może odpowiedź na to szykuje w jakiś sposób w tej chwili Valve?
Forge of Empires poprowadź swoje plemię przez epoki