Dlaczego Hideo Kojima nie chce już zrobić horroru

Oraz o możliwościach kontynuacji Death Stranding.

Dlaczego Hideo Kojima nie chce już zrobić horroru
Adam Piechota

07.02.2017 10:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Okej, dużo tego Kojimy i Death Stranding ostatnio. Wczoraj zapisaliśmy sobie jego obietnicę, że enigmatyczna gra na pewno ukaże się na PlayStation 4, a nie następnej konsoli Sony (w co raczej nie chce nam się wierzyć), dziś Hideo odpowiada na kolejny znak zapytania. Nie jestem chyba osamotniony w tęsknocie za Silent Hills, anulowanym projektem Konami, za który miał odpowiadać kultowy Japończyk oraz Guillermo del Toro. No i na pewno nie ja jedyny łudziłem się, że Death Stranding będzie miało wiele wspólnego z tamtym tytułem, że to, co zainspirowało chore P.T., znajdzie tutaj ujście. Słowem - wierzyłem w silny pierwiastek horroru. Wygląda jednak na to, że chęć straszenia graczy umarła wraz z odejściem do własnego studia.

Oto, co Kojima powiedział ostatnio w rozmowie z IGN:

P.T - Demo Walkthrough Part 1 PS4 Horror Gameplay [HD]

Przemilczę górnolotne porównanie do dwóch wybitnych reżyserów. Ale przypomnijcie sobie, z jakim namaszczeniem Kojima opowiadał o marce Silent Hill, zanim świat się dowiedział, że to on spróbuje ją podnieść z kolan. Elementy dreszczowca przedostawały się do każdego Metal Geara - by wspomnieć tylko prolog The Phantom Pain lub późniejszą wizytę Vic Bossa w Domu Diabła. Zawsze czułem w tych momentach, że Hideo naprawdę chciałby kiedyś namalować pełnoprawny horror. Tymczasem tak istotna kwestia zostaje zamknięta lakonicznym "nie lubię mieć koszmarów, więc nie". Jak gdyby - co uważam za bliższe prawdy - pragnął wymazać z pamięci cały rozdział związany z Silent Hills.

Warto jeszcze wspomnieć o... Death Stranding 2. Nie, Japończyk nie planuje od razu tworzyć z nowej marki całej serii tytułów, ale jak czytamy na DualShockers, jeżeli gracze dobrze przyjmą pierwowzór, będą domagać się kontynuacji, to on nie będzie długo odmawiał. Tym razem na pewno już na PlayStation 5, raczej nikt nie ma najmniejszej wątpliwości. Nie od dziś wiadomo, że Hideo lubi eksperymentować z "dwójkami" czy innymi "-ami", dostarczać rzeczy stojące okrakiem do oczekiwań swoich fanów. Przypomnijcie sobie Waszą reakcję na Raidena lub rozwiązanie największej zagadki Fantomowego Bólu. Pod tym względem jest prawdziwym mistrzem.

Metal Gear Solid V: The Phantom Pain - The Devils' House

Wygląda jednak na to, że Death Stranding to nadal wielka mrzonka. Mam nadzieję, że dziesiątki rozmów i obietnic nie zaszkodzą finalnej formie tego projektu. Internet nie zapomina. Hideo mógłby w końcu ukryć się przed światem na kilka miesięcy i oczarować wszystkich ponownie na E3. Jakimś gameplayem na przykład.

Adam Piechota

Źródło artykułu:Polygamia.pl
Komentarze (3)
© Polygamia
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.