Z niektórymi grami jest tak, że powstają bardzo długo. Najpierw ktoś je, przykładowo, zapowiada, a potem w temacie zapada cisza... Czekamy więc i czekamy, czasem jakiś twórca zapewni, że "spokojnie, ciągle jest w produkcji", czasem nie... Niektórzy zaczynają nie wierzyć już w dany tytuł, zaczynają się spekulacje o tym czy nie został skasowany i tak dalej, i tym podobne.
Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego na niektóre gry musimy tak długo czekać?
Oczywiście nie ma jednej odpowiedzi na to pytanie, ale ciekawym przykładem może być sytuacja Aliens: Colonial Marines. Z grą studia Gearbox było mniej więcej tak, jak opisałem wyżej. Zapowiedziano ją, a potem zapadła cisza. Dopiero niedawno coś w jej temacie zaczęło się dziać, wreszcie też pokazywano ją publiczności (na targach E3).
Czemu była w produkcji tak długo? To proste: Randy Pitchford, szef studia, przyznał, że... Została zbyt wcześnie zapowiedziana. Stało się to w momencie, gdy "tusz na kontrakcie jeszcze nie wysechł", a programiści nie napisali nawet jednej linijki kodu. W zasadzie więc zapowiedziano coś, co nie istniało w żadnej formie. A dlaczego tak się stało? Cóż, Pitchford przynaje po prostu, że Gearbox był faktem podpisania takiej umowy "podekscytowany".
Proste? Proste. Dobra wiadomość w związku z tym jest taka, że Colonial Marines nie ma żadnych specjalnych opóźnień czy czegoś w tym stylu. Ta gra nie powstaje nawet specjalnie długo. Zwyczajnie została zbyt wcześnie zapowiedziana i przez to wydaje nam się, że już jest w produkcji od bardzo dawna.
[via CVG]
Tomasz Kutera
